Współcześnie jesteśmy świadkami zmian społecznych zachodzących z niespotykaną do tej pory szybkością i intensywnością. Globalizacja – termin ukłuty w latach ’80 XX wieku przez Robertsona jest pojęciem, które mówi o zmianie w każdym aspekcie życia ludzkiego. Procesy składające się na nią dotykają rzeczywistość społeczną zarówno w skali makro jak i mikro, we wszystkich wymiarach życia ludzkiego – ekonomicznym, politycznym i kulturowym.
Tworząc panel poświęcony społecznej refleksji nad procesami globalizacyjnymi w sporcie, czy szerzej – zmianą społeczną w sporcie, wskazujemy jednocześnie doniosły fakt. Sport jest ciekawym wymiarem działalności człowieka, a procesy w nim zachodzące stanowią idealną egzemplifikację różnych zjawisk zachodzących w społeczeństwie, w tym globalizacji.
Gorąco zachęcamy przedstawicieli wszystkich nauk humanistycznych do włączenia się w refleksję nad zmieniającym się sportem w dobie globalizacji.
Niestety - można "studiować socjologię" lub "być socjologiem". Termin "globalizacja" nie został "ukłuty" w latach 80-tych XX wieku. Po raz pierwszy pojawił się w słowniku Webstera w 1961 roku. Trzy lata później został użyty przez znanego prestigigitatora Marshalla McLuhana w słynnym sloganie o globalnej wiosce. Tylko tyle i aż tyle.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rzeczywiście, uwaga na temat stworzenia terminu jest słuszna. Można jednak domniemywać, że autorom chodziło o współczesne rozumienie globalizacji. Odsyłam: Robertson “Word as a single place"
OdpowiedzUsuńDo ut des.
Pozdrawiam
Bez przesady - nauka to nie zabawa pojęciami ani "domniemania" na temat tego, co autor miał na myśli. Każda dyscyplina naukowa ma swoją historię i stanowi ona jej niezbędny składnik. Jeśli tak to również niezbędny składnik wykształcenia. Autor pisze wyraźnie: termin "ukłuty" (to ciekawe słowo) w latach 80-tych XX wieku".
OdpowiedzUsuń